komentarze
  • 1. Mat5
    • 2019-06-22 18:07:00
    • *.30.32.52.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    W przypadku Strolla to jest normą. Kanadyjczyk nigdy nie był specjalistą od kwalifikacji, zresztą w każdym sezonie przegrywał ze swoim partnerem z zespołu. Ogólnie rzecz biorąc, forma Racing Point pozostawia naprawdę sporo do życzenia. Ten zespół (wliczając okres również jako Force India) w zasadzie od świetnego sezonu 2016 znajduje się na równi pochyłej. Zdobycie punktów przez Pereza a zwłaszcza Strolla w jutrzejszym wyścigu wydaje się być mało realne. Jeżeli chcą walczyć z Red Bullem, o czym była mowa na początku sezonu, to muszą wziąć się mocno do pracy, bo jak na razie nie widać prognoz, żeby coś ruszyło w tym kierunku.

  • 2. TomPo
    • 2019-06-22 18:25:34
    • *.dynamic.chello.pl

    @1
    Stroll nigdy nie byl i nie bedzie prawdziwym kierowca F1.
    On sie bawi za pieniadze tatusia i w dodatku blokuje miejsce innym kierowcom, ktorzy maja wiecej talentu. O ile w ogole w przypadku Strolla, mozna mowic o jakims talencie, to raczej beztalencie, w dodatku bunczuczne i z postawa roszczeniowa - place to wymagam.
    Czekam kiedy partnerzy finansowi Strolla postawia ultimatum, ze albo usunie synka z kokpitu albo zakrecaja kurek.

  • 3. Fanvettel
    • 2019-06-22 21:59:20
    • *.230.122.177

    Jak wywalą Pereza to ja nie wiem co zrobie .

  • 4. Mat5
    • 2019-06-23 08:43:16
    • *.centertel.pl

    @3 ten scenariusz wydaje się być bardziej prawdopodobny. Dopóki stary Stroll rządzi Racing Point, to Lance jest nietykalny. Szkoda mi w tej sytuacji Ocona, bo jest to zdecydowanie lepszy kierowca od Strolla i wszedł do F1 głównie dzięki umiejętnościom a nie dzięki zasobnemu portfelowi.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo