Masi jest przekonany, że Saudyjczycy zdążą przygotować tor w Dżuddzie
Dyrektor wyścigów F1, Michael Masi jest przekonany, że organizatorzy wyścigu w Arabii Saudyjskiej zdążą na czas przygotować nowy toru uliczny w Dżuddzie.
GP Arabii Saudyjskiej ma zadebiutować w kalendarzu F1 już 5 grudnia, a tor, który ma być najszybszym torem ulicznym, cały czas jest budowany w pięknej scenerii Morza Czerwonego.
Masi przyznaje, że organizatorzy nadal mają jeszcze sporo pracy przed sobą, ale nie ma wątpliwości, że obiekt uda się przygotować na wyścig F1.
"Byłem tam kilka tygodni temu i wiele się tam dzieje. Prowadzone są prace równolegle" mówił Masi. "Ale my, FIA oraz F1, codziennie otrzymujemy informacje na temat tego jak stoją sprawy i wszystko szybko postępuje."
"Gdy byłem tam ostatnio, było wiele do zrobienia. Nie ma co zaprzeczać, myślę, że każdy przyzna, że jest tam wiele do zrobienia. Ale cały czas jestem przekonany, że wyścig odbędzie się bez problemów."
Masi zapytany czy ma jakiekolwiek obawy co do wykończenia toru na czas, odpierał: "Myślę, że zawsze jest się o co martwić, ale po tym jak byłem zaangażowany w przygotowania toru w Korei w 2010 roku, o którym wcześniej dużo się mówiło w tym kontekście, a także w Indiach, oba te tory zostały przygotowane bez problemu."
"Jestem więc pewny, że Saudyjczycy poradzą sobie w ten sam sposób."
"Jestem bardzo pewny, że od strony bezpieczeństwa wszystko będzie spełnione. Patrząc na postępy jakie są robione i co jest tam wykorzystywane i wznoszone między wizytami [Heremanna] Tilke, a jest tam wielu doświadczonych podwykonawców, Geobrugg, Tecpro. Wszyscy z usług których zazwyczaj korzystamy wykonują fantastyczną robotę."
"Są obszary, które nazwijmy to, że są ukończone i są obszary, które są w pełni ukończone. Jakość pracy jest fantastyczna, to pierwsza klasa."
Masi planuje kolejną wizytę w Dżuddzie po GP Brazylii: "Pojadę tam prawdopodobnie między Brazylią a Katarem, aby na szybko przyjrzeć się postępom, ale być może nastąpi to już po wyścigu w Katarze. Zobaczymy jak to wyjdzie."
"Mamy napięty harmonogram z trzema wyścigami z rzędu, a ja mam napięty kalendarz już od kilku tygodni. Zobaczymy na czym stoimy."
komentarze
1. XandrasPL
tor zrobią. reszta obok będzie stała w ruinie a wyścig i tak się odbędzie.
2. SpookyF1
A co z nawierzchnią? Ostatnio w Turcji była tak świeża, że smoła wypływała na wierzch, a bolidy zamiast opon powinny być wyposażone w łyżwy.
3. slawbo
@2. piaskiem posypią, będzie g(r)it :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz