komentarze
  • 1. Proctor
    • 2024-02-21 12:54:00
    • *.

    0,7! Ten człowiek zniszczy wszystkich

  • 2. Dreszcz
    • 2024-02-21 13:15:17
    • *.30.96.102

    @1 no zniszczył na testach... Nie ma co :)

  • 3. hubertusss
    • 2024-02-21 13:33:34
    • *.17.172.2

    @2 widać, że po po składaniu RB najlepiej sobie radzi nie ma co się oszukiwać. Zadatki na kolejną dominację są.

  • 4. Dreszcz
    • 2024-02-21 14:12:47
    • *.30.96.102

    @3 naprawdę rozumiem, ale wysuwanie jakichkolwiek wniosków po 4godzinnej sesji testowej jest bezsensu. Jeżeli za tydzień w kwalifikacjach dorzuci te pół sekundy nad drugim, wtedy można powiedzieć że zadatki na dominację są

  • 5. JakeGreen
    • 2024-02-21 14:28:22
    • *.centertel.pl

    @Dreszcz, ale bolidy zmieniły się nieznacznie, plus RB też nie spało. Tu nie ma się co spodziewać, że ktoś inny zdobędzie mistrza. Następny sezon może dopiero namieszać. Głównie będziemy się zajmować walka od miejsca drugiego w dół.

  • 6. Litwak
    • 2024-02-21 15:09:39
    • *.play-internet.pl

    Ciekawe ile w tym roku maja przewagi, się okaże Mercedes miał najlepsza koncepcję tylko nie potrafili tego poukładać.

  • 7. Dreszcz
    • 2024-02-21 15:59:22
    • *.30.96.102

    Tak wiem że Red Bull też nie spał. Może to. Poprostu moja złudna nadzieja na jakąś walkę w tym sezonie. Ale fakt na godzinę przed końcem 1 dnia testów Max bije resztę stawki na głowę

  • 8. dexter
    • 2024-02-21 16:12:19
    • *.c22.pool.telefonica.de

    @JakeGreen

    Z pewnoscia mozna tez tak powiedziec, ale osobiscie zamienilbym w zdanie: wyglada tak, ze konkurencja Red Bulla ma przed soba jeszcze troche pracy.

    Z mojej strony moge tylko dodac, ze patrzac na wyniki testow zawsze trzeba byc troche ostroznym. Poniewaz nigdy nie wiadomo do konca ile paliwa jest jeszcze w baku w porownaniu do konkurencji. Nie wiadomo, czy kierowca faktycznie naciskal do na gaz do konca, nie wiadomo jak wygladal stan opon, w jakim przedziale moc silnika zostala odkrecona i ktory kierowca mial otwarty system DRS, a ktory nie. Dlatego czasy okrazen moga sie drastycznie roznic nawet do 10 sekund na jednym okrazeniu i nie nalezy interpretowac zbyt wiele.

    Niemniej jednak jak wyzej wspomniales Red Bull wyglada mocny i z Maxem Verstappenem co najmniej jako faworyt przystepuja do nowego sezonu. Spogladajac na auto RB prezentuje sie b. dobrze na torze wyscigowym: nierownosci pokonuje dosc miekko, mimo tego, ze jest ustawiony bardzo nisko. Wyglada rowniez dobrze na wejsciu i ma duza trakcje na wyjsciu z zakretu. Tzn. Max i Sergio dosc wczesnie moga nacisnac stopa na pedal gazu. Troche dluzsze przejazdy rowniez wygladaly bardzo obiecujaco w wykonaniu RB. Pojazd wlasciwie na wszystkich obszarach wydaje sie dobrze upozycjonowany.

  • 9. hubos21
    • 2024-02-21 16:36:59
    • *.8.182.156

    Panowie, na spokojnie, VER w zeszłym roku w Bahrajnie w Q3 miał 1:29,708 tak więc wszyscy jeżdżą na luzaku.

  • 10. Lulu
    • 2024-02-21 18:14:13
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    @9
    Obyś miał rację bo fajnie by było pooglądać walkę o mistrza w miarę do końca a nie do 10go wyścigu sezonu . Będzie co ma być, ważne że za 1.5 tygodnia ruszamy od nowa .

  • 11. dexter
    • 2024-02-22 07:44:33
    • *.c22.pool.telefonica.de

    @hubos21

    To logiczne, poniewaz na poczatku przeprowadzane sa testy, czy nowe auto w ogole funkcjonuje? Zbierane sa rowniez dane, aby porownac, czy pojazd w warunkach realnych spisuje sie zgodnie z obliczeniami z tunelu aerodynamicznego. Dlatego te wszystkie urzadzenia do pomiaru danych na samochodzie, ktore troche komicznie wygladaja na zdjeciach. W takim przypadku kazdy zespol ma wlasny program, ktory trzeba wykonac i kierowcy wykrecaja okrazenia przewaznie z ustalona wczesniej stala predkoscia.

    Dopiero w ostatnich dniach testow czas okrazenia jest bardziej reprezentatywny, poniewaz zespoly chca rowniez wiedziec, gdzie tak naprawde stoja w porownaniu do konkurencji. Jednakze ostateczny rezultat mozna zobczyc dopiero po trzech czy czterech wyscigach, poniewaz kazdy tor ma troche inna charakterystyke. Temperatury i warunki na torze podczas testow rowniez nie sa reprezentatywne dla reszty sezonu. Niemniej jednak stanowia wazna okazje do gromadzenia danych i zdobywania wiekszej wiedzy na temat charakterystyki pojazdow.

    Zimowe testy nie zmienia zlego pojazdu w dobry i nie zmienia chaotycznej grupy w doskonale zorganizowany zespol. Ale jak ze wszystkim w zyciu, praktyka czyni mistrza. Zespoly przygotowuja sie przez caly rok w fabryce, aby ulepszyc zespol i bolid na kazdy sezon. To podstawa kazdego udanego sezonu. Testy sa pierwsza okazja do sprawdzenia performance i niezawodnosci takiego projektu, ktory wczesniej byl testowany jedynie osobno. To pierwszy i jedyny sposob, aby miec pewnosc, ze wszystko co zbudowaly zespoly, ma solidne podstawy. To ostatnia szansa przed pierwszym wyscigiem, aby upewnic sie, ze wszystkie czesci zespolu sa gotowe na nowy sezon. Celem testow zimowych jest przetestowanie kazdego ogniwa lancucha - od aerodynamiki po opony, dynamike pojazdu, inzynierow wyscigowych, kierowcow, skrzynie biegow, jednostki napedowe, elektronike, IT, komunikacje etc.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo